Forum Naturalnie po CC Strona Główna Naturalnie po CC
Forum o porodzie naturalnym po CC, czyli VBAC po polsku
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

VBA2C to dla mnie CUD, a ja wierzę w cuda :-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naturalnie po CC Strona Główna -> Moja droga do VBAC
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
belladonna




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:53, 18 Sty 2015    Temat postu:

Aniu, a planujesz rodzic i z doulą i z mężem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaOkuKo
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:19, 19 Sty 2015    Temat postu:

Raczej tak, choć mój mąż słabo znosi takie porodowe klimaty (robi mu się słabo na widok krwi). Więc chyba w pierwszej kolejności liczę na doulę, a mąż będzie jako dodatkowe wsparcie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaOkuKo
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:22, 21 Sty 2015    Temat postu:

Dziś znowu byłam na konsultacji u ordynatora na Madalińskiego.
Są i pozytywy i negatywy.
Pozytyw taki, że kiedy badał mnie ordynator, powiedział, że, główka przywiera do wchodu,a szyjka przepuszcza 1 palec. Wink
Nie ukrywam, że dobrze usłyszeć, że coś w ogóle się tam na dole dzieje. Powiedział też, że pomimo niskiego wzrostu "dobrze się mnie bada" i że "mam warunki". Blizna na dzisiejzym USG 2 mm. To tyle z plusów.
Z minusów to tak - wg nich powinnam się stawić na izbie przyjęć w dniu terminu, nawet jeśli nic się nie będzie działo, nawet dostałam skierowanie. Jeśli nic się nie będzie działo, to nie pozwolą mi czekać długo. Dodatkowo cały czas zaznaczał, że jeśli nie zgadzam się na CC, to będę musiała podpisać papiery, że to na moją odpowiedzialnośc podejmuję ryzyko itp.
Kolejny minus jest taki, że ordynatora nie ma w przyszłym tygodniu, a to chyba właśnie ordynator jest najbardziej provbacowy. Wątpię, żeby pod jego nieobecność zgodzili się na moje "fanaberie" z próbowaniem VBA2C.
Także teraz bardziej skłaniam się ku św. Zofii.

A! I jestem po pierwszym spotkaniu z doulą! Na razie to początki naszej współpracy, ale już czuję, że warto Very Happy
Poza wsparciem emocjonalnym i takim poczuciu, że jest ktoś, kto we mnie wierzy, doula okazała się bardzo pomocna przy spisaniu pytań na dzisiejszą konsultację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belladonna




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:21, 21 Sty 2015    Temat postu:

Aniu, myślę, że na Żelaznej też każą Ci stawić w dniu terminu porodu. Też raczej będą chcieli szybciej niż czekać do końca 42 tygodnia. No i też musisz podpisać zgodę na poród sn po cc. Takie są procedury. Dla mnie św. Zofia to jedyny szpital w Warszawie, który jest naprawdę pro VBAC. Nie tylko pojedynczy lekarze są pro, ale również położne. A wiara personelu i zachęcanie do takiej próby wg mnie bardzo pomagają w porodzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaOkuKo
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:59, 21 Sty 2015    Temat postu:

Tak, wiem... Ten Ordynator na Madalińskiego mówił, że właśnie w UK na przykład mają taką odgórną politykę i odgórne przyzwolenie na VBACi, u nas żadne prawo ich nie chroni pod tym względem, więc się boją ryzykować.

A tak na marginesie - nie jestem pewna na 100%, ale chyba odchodzi mi właśnie czop śluzowy... Oby to było to Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belladonna




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:36, 22 Sty 2015    Temat postu:

Ania, mocno trzymam kciuki, żeby Łucja zrobiła śliczną niespodziankę i urodziła się tak, jak pragniesz Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaOkuKo
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:43, 22 Sty 2015    Temat postu:

Dzięki za wsparcie Smile
Będę informować o rozwoju wydarzeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamasofi




Dołączył: 05 Sty 2015
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pią 22:22, 23 Sty 2015    Temat postu:

A co doula na przekroczenie terminu? Albo twoj lekarz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaOkuKo
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 15:45, 26 Sty 2015    Temat postu:

Doula mnie wspiera w moich decyzjach i nie narzuca swoich. Zresztą to dewiza wszystkich doul. Wink
A lekarz oczywiście dmucha na zimne i pewnie najchętniej by mnie zamknął już na patologii w dniu pierwszego terminu. Jutro do niego idę na ostatnią wizytę przed porodem i zobaczymy co powie. Ale jeśl KTG będzie w porządku i nic sie niepokojącego nie będzie działo, to nie dam się prewencyjnie zamknąć.
Co do przekroczenia terminu, to odświeżyłam sobie rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w sprawie cesarskich cięć. Wklejam za: [link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Poród po cięciu cesarskim

Kierunki postępowania u ciężarnych i rodzących po przebytym cięciu cesarskim:

1. Poród po przebytym cięciu cesarskim, jest możliwy drogami natury, gdy istnieją dogodne warunki ze strony rodzącej i płodu, a zespół prowadzący poród jest przygotowany do ciągłego monitorowania porodu i szybkiego wykonania cięcia cesarskiego w przypadku pojawiających się powikłań podczas porodu.
2. Kobiety ciężarne i rodzące po przebytym cięciu cesarskim mogą być zakwalifikowane do porodu, gdy spełnione są wszystkie procedury, a rodząca akceptuje próbę porodu drogami rodnymi i wyraża świadomą zgodę na próbę porodu drogami rodnymi, podpisaną w załączonej dokumentacji.
3. U kobiety z przebytym więcej niż jednym cięciem cesarskim można podejmować próbę porodu drogą pochwową.
4. W karcie wypisowej ciąży i porodu należy umieścić informację o sposobie nacięcia macicy.
5. Należy dążyć do uzyskania dokumentacji lekarskiej opisującej przebieg poprzedniego cięcia cesarskiego w celu ustalenia sposobu wykonania nacięcia macicy.
6. Należy ocenić stan blizny mięśnia macicy u ciężarnych po przebytym cięciu cesarskim poprzez: wywiad – badanie podmiotowe, badanie palpacyjne dolnego odcinka macicy przez powłoki brzuszne, zastosowanie ultrasonografii w ocenie dolnego odcinka macicy.
7. Po porodzie drogami rodnymi można przeprowadzić ręczną kontrolę blizny mięśnia macicy po przebytym cięciu cesarskim.
8. W przypadku podejrzenia pęknięcia macicy wymagane jest natychmiastowe wykonanie laparotomii w celu zmniejszenia powikłań oraz zgonu matki i noworodka.
9. Podczas próby porodu drogami rodnymi, po przebytym cięciu cesarskim, należy prowadzić ciągłe elektroniczne monitorowanie czynności serca płodu.
10. Po przeanalizowaniu sytuacji położniczej możliwe jest (ostrożne) stosowanie stymulacji porodu oksytocyną.
11. Indukcja porodu prostaglandynami PGE2 (Dinoproston) i PGE1 (Misoprostol) ze względu na zwiększone ryzyko pęknięcia macicy jest dopuszczalna wyłącznie w przypadku ciąży obumarłej.
12. Cewnik Foleya można bezpiecznie stosować w przypadku niedojrzałej do porodu szyjki macicy u kobiet planujących poród drogami rodnymi po przebytym cięciu cesarskim.
13. Ciąża wielopłodowa nie stanowi bezwzględnego przeciwwskazania do porodu drogami rodnymi u kobiet po przebytym cięciu cesarskim.
14. Cukrzyca nie stanowi przeciwwskazaniem do podjęcia próby porodu drogami rodnymi u kobiet po przebytym cięciu cesarskim.
15. Makrosomia płodu jest wskazaniem do cięcia cesarskiego.
16. Poród po 40 tygodniu ciąży nie stanowi przeciwwskazania do podjęcia próby porodu drogami rodnymi u kobiet po przebytym cięciu cesarskim.


Wytyczne te dają mi spokój ducha, że to, że chcę urodzić naturalnie to nie jakieś moje 'widzimisię', ale mam poparcie wśród ginegologicznych autorytetów, że jest to jak najbardziej możliwe i realne, a nawet zalecane przy sprzyjających ku temu warunkach.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdalena Hul




Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 22:08, 28 Sty 2015    Temat postu:

Ja cały czas kciuki trzymam:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaOkuKo
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:47, 29 Sty 2015    Temat postu:

Dzięki, dziewczyny za kciuki!
Dziś byłam na ostatniej kontroli u mojego gina, na razie bez żadnych zmian. Jutro jadę na pierwsze KTG do Zofii, może zrobią mi jeszcze raz pomiar blizny, to będę wiedziała, czy ostatecznie pozwalają mi rodzić, czy nie.

Obecnie przeżywam niezłą sinusoidę nastrojów. Jednego dnia myślę sobie, że na pewno się nie uda, bo w ogóle nawet nie będzie u mnie żadnej akcji porodowej (nigdy nic sie zamoistnie nie rozkręciło), a drugiego dnia myślę sobie że w sumie to i tak sukces, że do tej pory jeszcze nikt mi nie powiedział kategorycznie, że nie mam szans na porós sn i że wciąż mam otwartą drogę... Żeby tylko COŚ się zaczęło dziać...

Robię wszystko, żeby coś się rozkręciło - spacery, schody, seks, piłka, ale jak dotąd nic... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belladonna




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 9:14, 30 Sty 2015    Temat postu:

Aniu, trzymam kciuki za Ciebie i Łucję. Mąż mi przy poprzednim porodzie powiedział, żeby nie myśleć, że się samo nie zacznie, tylko właśnie nawet na przekór sobie myśleć, że na pewno się zacznie samo. Myślenie ma naprawdę sprawczą moc Smile
Wierzę, że Ci się uda. Czekam na kolejne wieści Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamasofi




Dołączył: 05 Sty 2015
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Nie 10:40, 01 Lut 2015    Temat postu:

Czekam z niecierpliwością na rozwój wydarzeń Smile powodzenia! Pogadaj z dzidzią Wink poproś żeby się spięła i urodziła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaOkuKo
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:15, 01 Lut 2015    Temat postu:

No to tak - w piątek byłam na pierwszym KTG w św. Zofii. KTG idealne, tudzież idealnie płaskie, hehe. Powtórzyli mi badanie blizny. Jak byłam w gabinecie USg to lekarz mówił, że 2mm, ale wpisał 1,9. Niestety jestem bardzo blisko dolnej dopuszczalnej przez nich granicy, a właściwie to ją nieco przekroczyłam, choć lekarz przyznał, że przy takich pomiarach możliwe są pewne niedoszacowania.
Oczywiście chcieli mnie już zostawić i, jakżeby inaczej, straszyli. Oj straszyli. Sad Mówili, że z taką grubością blizny mogę rodzić tylko na własne ryzyko, chociaż oni oczywiście wspierają rodzące po CC. Taki sprzeczny komunikat trochę, ale chyba po prostu muszą trochę postraszyć.
Ale ja się na razie nie dam położyć, jeśli z dzidzią jest wszystko w porządku, a jest.
W badaniu fizykalnym jest całkiem nieźle - szyjka przepuszcza 2 palce, podatna, skrócona do 2 cm. Robię dosłownie wszystko, żeby coś się zaczęło dziać... dziś zeszłam po schodach 24 piętra...
Dość mocno czuję napieranie główki na dole, pewnie to ona powoduje to, że szyjka się rozwiera, bo skurczy takich samoistnych to mam mało, tak ze 3-4 dziennie. No chyba, że zastosuję stymulację brodawek - wtedy skurcze włączają się niemal natychmiastowo i są dość mocne, ale po masażu się wyciszają.
Dzięki, dziewczyny, za wsparcie. Naprawdę gdyby nie strona i grupa wsparcia NpC chyba nie miałabym tyle odwagi i samozaparcia, żeby o ten VBA2C walczyć... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belladonna




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 22:16, 01 Lut 2015    Temat postu:

Ja trzymam mocno kciuki. I wierzę, że wkrótce opiszesz swoją szczęśliwą historię Smile
Łucja!!! Wychodż sprawnie Wink Mama czeka Smile))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naturalnie po CC Strona Główna -> Moja droga do VBAC Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin